Jak papugi przetrwają zimę ?
Często ludzie zastanawiają się jak papuga może przetrwać zimę na dworze ? Wszak pochodzi z ciepłych krajów.
Tymczasem jest ptakiem i tak samo jak wróbel czy sikorka ma pióra puchowe i konturowe, które z biologicznego punktu widzenia mają taką samą budowę i go chronią. Oczywiście ptak musi być zaaklimatyzowany czyli być introdukowany w wolierze zewnętrznej znacznie wcześniej i poddany warunkom zewnętrznym. Wtedy jego pióra zgęstnieją. Zresztą papugi urodzone u hodowców na dworze są już do tego przyzwyczajone. Ptaki hodowane w Polsce od lat już nie są takie same jak te fruwające w Australii. Oczywiście nie można nagle wystawić papużki z gorącego mieszkania na dwór bez żadnego przygotowania jej.
Oto warunki minimum jakie trzeba zapewnić, aby zimowanie było bezproblemowe. Pamiętaj, że to są jednak żywe ptaki i trzeba je obserwować. Jeśli coś się z nimi dzieje niedobrego to trzeba reagować.
– wolierę należy obłożyć płytami poliwęglanowymi, przynajmniej w ½ wysokości licząc od góry (ptaki śpią i przesiadują głównie na górze), w celu osłony przed ostrym wiatrem, zadymką, śniegiem. Ptaki nie lubią przewiewów, a niską temperaturę znoszą dość dobrze. Najlepiej jakby miały do swojej dyspozycji jakąś przestrzeń zamkniętą w której mogą się schronić, a nawet być dogrzane. Same zdecydują kiedy i jak z niej korzystać.
– od października należy karmić papugi nasionami wysoko energetycznymi, takimi jak len, słonecznik i zwłaszcza konopie, dzięki czemu ptaki nabiorą tłuszczyku, a jego warstwa będzie je chronić,
– woliera musi być wyposażona w instalację świetlną, żeby papugi mogły się ruszać i jeść w godzinach 15:00-20.00 (najlepiej nastawić cykl świetlny), kiedy zimą jest ciemno. Jeśli będą spać przez kilkanaście godzin w niskiej temperaturze, to naprawdę mogą zamarznąć.
– w wolierze powinny być grube żerdzie i deski, na których papugi usiądą i brzuchem przykryją swoje gołe pazurki i dzięki temu ochronią je przed zamarznięciem.
– jeśli w wolierze zamarznie woda, to papugi mogą zaspokoić pragnienie ze śniegu albo obgryzać lód (w tym celu można robić im lodowe wafelki). Mogą zaspokoić też pragnienie jedząc kawałki owoców np. jabłka, a więc nie ma z tym problemu. Niektóre papugi, np. kozy i rozelle, bardzo lubią kąpać się również w okresie zimy i nie przejmują się mrozem.
Nasza struktura
Woliery drewniane budujemy głównie z drewnianych krawędziaków, płyt wiórowych lub łat. Co prawda drewno jest narażone na uszkodzenia ze strony papug, ale jeśli materiał jest dość gruby i jest go dużo oraz zabawek i gałęzi wewnątrz woliery, to papugi zgryzają poszczególne elementy równomiernie i woliera posłuży przez wiele lat. Uszkodzone elementy możemy wymienić w ramach serwisu (podczas wizyty). Drewno jest przyjemnym materiałem i zawsze pasuje do ogrodu, stwarza wrażenie rustykalnej budowli, a ptaki dobrze się czują w drewnie. Struktura jest tylko skręcana i zawsze można ją rozkręcić i przenieść w inne miejsce. Stabilizacji całej strukturze nadaje siatka, która spina wszystkie elementy na 100%. Takie woliery – z drewna – doskonale nadają się do robienia wolier pod określone zamówienie, pod potrzebę klienta i jego możliwości techniczne. Drewno maskuje też wiele niedociągnięć, nierówności w terenie.
Używamy też trwałych i praktycznie niezniszczalnych paneli plastikowych wypełnionych powietrzem, jakich używa się do wygrodzeń dla świń w chlewni. Są gładkie, białe i odbijają światło przez co w wolierze jest jaśniej i nie nagrzewa się nadmiernie. Z paneli budujemy pełne ściany w wolierze i są łatwe do czyszczenia (zmycia wodą).
Woliery aluminiowe są wyższą klasą wolier, dla bardziej wymagających, wykonane są ze specjalnie robionych dla nas profili, które mogą być w różnych kolorach, zaprojektowanych specjalnie dla nas. Poszczególne elementy szybko można łączyć ze sobą, są bardziej ujednolicone niż woliery drewniane. To standardowa linia wolier z aluminium bardzo dobrej jakości, możesz nawet szybko zmontować ją samemu.
Dla papug średnich używamy siatki o oczku 1,9 x 1,9 cm i o grubości druta 1,4 mm – w przypadku wolier drewnianych. Możemy wtedy używać cieńszej siatki o mniejszym oczku. Przez taką siatkę, która jest ocynkowana i zgrzewana, nic się nie przeciśnie, żaden lokalny drapieżnik. Dość gruby drut jest odporny na przegryzienia ze strony intruzów jak i przez papugi, choć oczywiście dla kakadu czy dużych papug trzeba zastosować drut co najmniej 2,4 mm. Siatka jest mocna, nadaje strukturze dużej sprężystości i stabilności, a jednocześnie jest dość elastyczna i daje się jeszcze formować do różnych kształtów. Parametry siatki są optymalne, bo zapewniają ptakom bezpieczeństwo, a jednocześnie papugi są dobrze widoczne w wolierze. Im grubszy drut, tym słabiej widać ptaki wewnątrz. Dlatego nie stosujemy podwójnej siatki, bo wtedy papug nie widać w ogóle. Taka zdublowana siatka (np. wewnętrzna i zewnętrzna) jest czasem potrzebna, jeśli woliera ma być przy ścianie lasu, puszczy, gdzie operują drapieżniki (kuna, dzikie koty, łasica), a one mogą nocą spłoszyć papugi, które usiądą wtedy na siatce. Jeśli będzie tylko pojedyncza, to sprytny drapieżnik chwyci je za łapki i zabije. Drugą siatkę można zawsze dołożyć, jeśli taka sytuacja miałaby miejsce.
W przypadku wolier aluminiowych stosujemy grubszą siatkę – 2 mm i o większym oczku 2,4 cm.
W większości stosujemy podłogi podwieszane, wykonane tak samo z siatki. Nie ma wtedy problemu z mocowaniem klatki w podłożu, które może być nierówne i nie potrzebujemy żadnej wylewki betonowej. Papugi lubią chodzić po siatce, zwłaszcza gdy wyłożymy dół gałęziami, kamieniami, kawałkami drewna.
Rozelle i kozy potrafią połowę dnia spędzić na chodzeniu po dnie. Takiej podłogi nie trzeba wiele sprzątać, a nieczystości wpadają pod spód siatki, który wyłożony będzie naturalną korą. Co 6 miesięcy kora będzie w całości wymieniana na nową (w ramach serwisu), a między wymianami teren będzie zdezynfekowany. Możemy dołożyć aluminiowe szuflady pod spód albo wymyślić dla Ciebie inną podłogę np. zrobioną z cegły rozbiórkowej.
Papugi uwielbiają nierówne i chropawe podłogi i chętnie w nich myszkują.
Nasze dachy są w zasadzie proste, papugi lubią wieszać się na siatce do góry nogami i wisieć głową w dół, a także chodzić w takiej pozycji po siatce dachu. Robią tak aleksandretty i dlatego lubią, gdy dach jest prosty. Może też być pod lekkim skosem. Taki goły dach wyłożymy płytami wiórowymi i papą, albo płytami poliwęglanowymi, żeby zapewnić ptakom schronienie przed słońcem i deszczem, a także gradem (zdarza się to co raz częściej). Z tego właśnie powodu pod jakąkolwiek okrywą dachu musi być siatka, bo grad może wybić w płycie drobne dziury. Papugi tylko na to czekają i szybko powiększą otwory i po prostu wybiorą wolność. Między płytami powinny zostać obszary dachu nieprzykryte, tylko sama siatka, ponieważ papugi wykorzystują te fragmenty dachu do kąpania się podczas deszczu. Wieszają się wtedy na siatce i nadstawiają w kierunku spadających kropel deszczu.
Woda wzmacnia ich pióra i poprawia ogólną kondycję ptaka. Dobrym pomysłem jest po prostu przykrycie części dachu wikliną, która zatrzyma nadmiar słońca, a papugi będą starały się ją zgryźć przez oczka siatki w dachu. Muszą się przy tym trochę namęczyć, więc mają zajęcie.
Papugi w większości siedzą na żerdziach lub uwielbiają po nich spacerować, dlatego musi ich być dość dużo, żeby każdy ptak znalazł swoje miejsce na drzemkę. Stosujemy żerdzie naturalne, nieokorowane – zrobią to szybko same papugi – różnych kształtów i grubości, żeby było ciekawie i żeby kończyny papug były zdrowe. Dzięki grubym żerdziom papugi mogą ścierać swój dziób i pazurki. W każdej wolierze montujemy poziome półki drewniane, na których chętnie siadają papugi i po nich biegają. Bardzo je lubią. Zwłaszcza gdy są umieszczone zaraz pod dachem lub w jakimś kącie i mogą się wtedy na nie wciskać.
Stosujemy niektóre huśtawki z zakupu, ale większość robimy sami z kawałków drewna, żerdzi, rury kanalizacyjnej, łańcuchów. Zdecydowanie papugi lubią się na nich bawić. Każdy pomysł jest dobry jeśli przyciąga ich uwagę.